sobota, 27 kwietnia 2013

Masaż skalpu

Hej dziewczyny! Dzisiaj krótki post na temat masażu skalpu, czy jak kto woli - skóry głowy. Przyznam,że  sama na początku mojego włosomaniactwa w ogóle nie interesowałam się owym masażem, praktykuję go dopiero od niedawna, ale myślę,że już z niego nie zrezygnuję :-).


Masaż skóry głowy jest świetną pomocą w walce o piękne włosy - odpowiednio wykonywany może  spowodować:

  • szybszy wzrost włosów, 
  • wysyp baby hair, ( czyli nowych włosków)
 

Ponadto masaż skalpu:

  • dotlenia cebulki włosów,
  • poprawia krążenie,
  • powoduje,że skóra głowy staje się odprężona,


 W jaki sposób prawidłowo wykonać masaż skalpu?

  • Za pomocą opuszków palców -  wykonujemy delikatne, powolne,  koliste ruchy. Zaczynamy od skóry głowy tuż nad czołem, następnie kierujemy się do miejsc przy uszach,a na koniec dochodzimy aż do szyi.
  •  Szczotką z  naturalnego włosia lub Tangle Teezerem - w tym wypadku należy uważać na ostre ząbki, które mogą podrażniać skalp. Masaż szczotką powinien być krótszy i delikatniejszy, niż ten wykonany za pomocą opuszków.
  •  Za pomocą masażera -  należy pamiętać o tym, by masaż za jego pomocą był również delikatny i niezbyt szybki ( w przeciwnym razie może plątać, wyrywać włosy.) Ja osobiście nie przepadam za masażerem - moje włosy plączą się po nim niemiłosiernie. Masażer można nabyć w sklepach typu 'wszystko po 5zł' .

 Jeśli o mnie chodzi, to najbardziej polecam masaż skalpu opuszkami palców. U mnie sprawdza się on najlepiej.


Skóra bezpośrednio po masażu jest o wiele bardziej podatna na przyjmowanie składników odżywczych z  masek/wcierek/odżywek - dlatego masaż wykonujmy zawsze tuż przed lub bezpośrednio po zaaplikowaniu ich na skórę głowy.


Masując skórę głowy i pragnąc zaobserwować efekty należy pamiętać o :

  • Regularności 
  • Niezbyt długim czasie trwania pojedynczego masażu - optymalny czas to ok.3-4 minuty. Można to robić np. dwa razy dziennie - 2x4minuty
  • O objęciu masażem całego skalpu,a nie tylko wybranych jego części
  • Delikatności


( masażer)


Mam nadzieję,że dzisiejszy post Wam się przyda i zmotywuje Was do regularnego masowania skalpu :)


Masujecie swoje skalpy? Czym to robicie - preferujecie masażer, opuszki palców, czy szczotki?

Pozdrawiam Was
Werci

1 komentarz:

  1. masuję, najczęściej przy stosowaniu wcierek, jestem regularna w tym i mój masaż trwa nie dłuzej niż minutę ;)

    OdpowiedzUsuń