Maluch nie daje nam spać, cały czas domaga się uwagi, głośno prosi o jedzonko co kilka godzin. Moja starsza kotka z początku bardzo się go bała i na niego syczała,ale już jest co raz lepiej.
Powiem jeszcze,że koty są moją wielką miłością i pasją. Jeśli któraś z Was miałaby jakieś pytanie odnośnie kotków i ich zachowań, czy też pielęgnacji i żywienia - śmiało możecie pytać! Wczoraj nawet wet był pod wrażeniem mojej wiedzy ( ale się chwalę :D ). Oczywiście zachęcam Was do adopcji kociaków przebywających w schroniskach - tym bardziej teraz - w maju zawsze do schronisk trafiają nawet codziennie całe mioty bezbronnych maluszków. Koty są naprawdę cudownymi stworzeniami,które na każdym kroku okazują miłość swojemu właścicielowi - a gdy spoglądają głęboko w oczy - jest to bezcenne!
A teraz przechodzę do tematu posta. W środę będąc w mieście wstąpiłam do Rossmana i kupiłam:
1. Odżywka Isana Połysk Jedwabiu (w promocji 3,99zł)
2. Szampon Babydream (4,99zł), moje trzecie opakowanie - uwielbiam go,
Oraz w osiedlowym supermarkecie:
1. Avea Szampon Brzozowy ( do oczyszczania włosów SLSem, cena: 2,99zł)
P.S. Bardzo kusi mnie woda brzozowa z Isany,którą pierwszy raz ujrzałam w środę ( nie wiem czemu dopiero teraz),a właściwie to pokazała mi ją mama. Używałyście jej? Jak efekty? Ja oczekiwałabym od niej szybszego porostu.
Pozdrawiam Was
Werci
Miałam wodę brzozową, ale firmy Gloria. Genialna! :)
OdpowiedzUsuńa gdzie ją kupiłaś?
Usuńu mnie jest dostępna w leclercu za nie całe 4 zł ;d
Usuń