niedziela, 9 lutego 2014

Recenzja: odżywka Garnier Ultra Doux Awokado i Masło Karite

Cześć dziewczyny! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dobrze znanej większości włosomaniaczek odżywką do włosów od Garniera - Awokado i Masło Karite.


Od producenta:

Odżywka do włosów zniszczonych z nowej linii Garniera `Naturalna Pielęgnacja` wzbogacona ekstraktami z olejku z awokado i masłem karité. Producent obiecuje że włosy po użyciu odzywki będą łatwiejsze w rozczesywaniu, odzywione, niewiarygodnie miękkie i błyszczące. Odżywka ma gładką i kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.

Skład: 

(stara wersja) Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Behentrimonium Chloride, Cl 15985/Yellow 6, Cl 19140/Yellow 5, Stearamidopropyl Dimethylamine, Chlorhexidine Dihydrochloride, Persea Gratissima Oil/ Avocado Oil, Citric Acid, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/Fragrance

Link do KWC: KLIK

Cena/dostępność: ok.8zł, drogerie, supermarkety

Moja opinia:

Do odżywki tej podchodziłam bardzo sceptycznie, mimo zachwytów nad nią, ale w zasadzie podchodzę tak do każdej odżywki, gdyż o wiele bardziej lubię stosować maski - mam wrażenie, że tylko one potrafią dobrze odżywić włosy, a odżywki są takie 'leciutkie' i niewiele robią z włosami. Jednak stosując ją musiałam zmienić zdanie :).
Opakowanie odżywki jest bardzo ładne, mieści się w nim 200ml produktu. Kolor odżywki jest żółty, zapach ma dość przyjemny. Konsystencja jest dość rzadka, ale nie ma tragedii. Skład - bardzo przyjemny. Wydajność niestety oceniam jako dość słabą, ale działanie naprawdę to rekompensuje.
Jakie odżywka przyniosła efekty na moich falowanych, cienkich włosach?
Przede wszystkim włosy po niej są niesamowicie błyszczące i nawilżone. Są tak mięciutkie i 'śliskie', że nie mogę przestać ich dotykać!. Robią się także bardziej elastyczne - i najważniejsze - wyglądają bardzo zdrowo.
Odżywka może nieco obciążać - nakładana zwłaszcza w okolicach skalpu, dlatego ja stosuję ją tylko na długości.

Podsumowując:

Zalety:
  • dobrze nawilża
  • włosy są miękkie
  • bardziej elastyczne
  • nawilżone
  • ładnie pachnie
  • cena
  • dostępność
Wady:
  • wydajność
  • może lekko obciążać

Czy stosując Garniera Awokado i Masło Karite przekonałam się do stosowania odżywek? W pewnym stopniu tak. Nie mniej swojej opini nie zmieniłam - według mnie maski lepiej odżywiają i pielęgnują włosy i to właśnie je stosują co mycie.

Czy kupię ponownie? Tak



A Wy kochane - stosowałyście już tą osławioną odżywkę? Jak się u Was spisała?

P.S. W tym tygodniu planuję umieścić pierwszy wpis z serii - porady włosowe - mam już kilka zgłoszeń i wybrałam jedną dziewczynę, której spróbuję pomóc - oczywiście razem z Wami! Szykuję dla Was także małe rozdanie :)


Pozdrawiam Was
Werci

sobota, 1 lutego 2014

Plan pielęgnacji na luty

Czym zamierzam pielęgnować swoje włosy w lutym i na co stawiam w pierwszej kolejności? Zapraszam do czytania!

Szampony:
  1. Szampon babydream 
  2. Szampon Love2mix Organic - nawilżający do włosów suchych ( z proteinami pereł)
  3. Barwa szampon jajeczny 
Szampon babydream oraz Love2mix zamierzam stosować do każdego mycia (tj. co 2 dni) na przemian. Natomiast Barwę jajeczną raz na ok. 2 tygodnie do oczyszczenia włosów z silikonów itp.

Maski/ odżywki:
  1. Biovax Naturalne Oleje
  2. Balsam Al Aman 7 olejów
  3. Biovax do włosów suchych i zniszczonych
  4. Planeta Organica czarna marokańska maska z olejkiem arganowym
  5. Organic shop maskka do włosów organiczne Avokado i Miód
Masek z Biovaxa będę używała na przemian przez połowę lutego. W drugiej połowie zacznę stosować Maskę z PO i OS :))

Oleje:
  1. Olej ze słodkich migdałów
  2. Olej arganowy
  3. Olej z nasion winogron
  4. Oliwa z Oliwek
Co mycie inny olej. Moim ulubieńcem jest olej arganowy,ale niestety z racji ceny nie mogę sobie pozwolić na jego ciągłe używanie. Wszystkich trzech pierwszych używam do olejowania na sucho, natomiast Oliwy z oliwek do olejowania na mokro.

Inne:
  • Jedwab Green Pharmacy - do zabezpieczania końcówek
  • Wcierka do skóry głowy Jantar

Jak chyba nietrudno zauważyć w tym miesiącu stawiam na bogatą emolientową pielęgnacje, gdyż taka właśnia spisuje się na moich włosach najlepiej. Olejowanie obowiązkowo przed każdym myciem!
W lutym zamierzam powalczyć o piękne nawilżenie włosów.


A Wy na co stawiacie w lutym? Jakie są wasze włosowe cele?

Pozdrawiam Was
Werci

Ulubieniec miesiąca - balsam do włosów Al Aman 7 olejów

Witajcie. Dzisiaj napiszę Wam o pewnym balsamie do włosów, który podbił moje serce w styczniu i zdecydowanie zasłużył na miano ulubieńca miesiąca! :)


Od producenta:

SEVEN OILS ODŻYWKA DO WŁOSÓW SUCHYCH, ZNISZCZONYCH

Ekskluzywny 100% naturalny balsam – odżywka na bazie olejów zimnotłoczonych, nie zawiera tłuszczów zwierzęcych ani substancji chemicznych.
Testowany dermatologicznie. Wykonany wg starych receptur. Każdy z  olejów posiada swoje unikatowe właściwości, które połączone razem są prawdziwym darem natury dla piękna włosów. Dodatkowo odżywka  na długo pozostawia przepiękny orientalny kadzidłowy zapach.
.



Pojemność: 250ml
Cena: 27zł
Dostępność: http://www.setare.pl/

Skład: 
Oliwa z oliwek, olej laurowy, olej migdałowy, olej mirt zwyczajny, olej pokrzywy, olej z racznika, olej eukaliptusowy, olej kaktusowy, wosk pszczeli, woda destylowana, zapach kadzidłowy
Jest to skład wersji balsamu, którą posiadam ja. Z tego co zauważyłam niedawno zmienił się skład jak i pojemność ( zwiększyła się do 250ml, mój balsam ma 150ml, a kosztował tyle samo).

Moja opinia:

Przede wszystkim jestem zakochana w składzie tego balsamu! Jest genialny i zawiera to co moje włosy kochają najbardziej - oleje. Choć swój balsam mam od maja 2013 roku, zaczęłam go używać dopiero w styczniu. Wcześniej zastosowałam go kilka razy, ale nie byłam zadowolona z rezultatów ( moje włosy były wtedy w o wiele gorszej kondycji). Natomiast teraz spisuje się on rewelacyjnie! Moje włosy po nim są niemal idealne.

Oto efekty jakie uzyskuję:

PLUSY:
  • włosy są niezwykle błyszczące i elastyczne
  • nawilżone
  • wygładzone
  • wyglądają bardzo zdrowo
  • dociążone i mięsiste
  • robią się 'śliskie' -jest to  jak najbardziej pożądany efekt
  • pięknie pachną przez cały dzień
MINUSY:
Brak. Jedyne na co trzeba uważać to to, że niektóre włosy mogą być po tym balsamie obciążone, jednak ja się z tym nie spotkałam.


zdjęcie pochodzi ze sklepu setare


Używałyście już tego balsamu? Jak się u Was spisał? Jaki kosmetyk zasłużył u Was na miano ulubieńca miesiąca? :)

Pozdrawiam Was
Werci

sobota, 25 stycznia 2014

Włosowe Hity w 2013 roku

Chociaż 2013 rok skończył się już kilka tygodni temu, dopiero teraz ( z wiadomych względów) zdecydowałam się na ten wpis. Przedstawię Wam swoje ulubione kosmetyki do włosów, których zaczęłam używać właśnie w roku 2013 ( wtedy też rozpoczęło się moje włosomaniactwo pełną parą, od wakacji 2012 coś tam próbowałam, aczkolwiek znikoma wiedza na temat właściwej pielęgnacji i bardzo częste błędy, przytrafiające się początkującym włosomaniaczkom - w tym mi, nie polepszyły stanu moich włosów.)



HITY :
  1. Olej arganowy
Nie bez powodu umieściłam go na pierwszym miejscu. Jest to zdecydowanie moje największe odkrycie, olej, z którym moje włosy pokochały się od pierwszego użycia. Śmiało mogę napisać, że jest to najlepszy olej do włosów z jakim miałam styczność i zdecydowanie wart swojej ceny.  Więcej możecie przeczytać o nim TUTAJ , niedługo poświęcę mu oddzielny wpis.

 2.     Lotion Seboradin Regenerujący z żeń szeniem

Absolutnie najlepsza wcierka z jaką kiedykolwiek się spotkałam!  Włosy w miesiąc urosły niemal 3cm ( standardowo rosną mi ok.1cm), w dodatku jako jedyna zahamowała u mnie nadmierne wypadanie włosów. Recenzję pisałam TUTAJ . Od tego czasu przeszłam jeszcze jedną kurację tym lotionem i muszę przyznać, że moje zachwyty nad nim tylko się pogłębiły!

3.     Maska do włosów Alterra Granat i Aloes

Moje małe cudeńko! Stosuję ją zawsze gdy chcę mieć pewność, że moje włosy będą niesamowicie błyszczeć, będą nawilżone i dociążone, ale jednocześnie nie obciążone. To mój taki pewniak wśród masek do włosów. Recenzję możecie przeczytać TUTAJ.

4. Kallos - mleczna odżywka kremowa do włosów

Największe plusy? Cena, pojemność, zapach i oczywiście działanie. I choć skład nie powala na kolana, działa ona na moje włosy lepiej niż niejedna bogatsza w składniki odżywcze maska. Włosy są po niej niesamowicie miękkie i  błyszczące, ale niestety z czasem  mogą się do niej przyzwyczaić i wówczas  nie działa już tak dobrze. Dlatego najlepiej stosować ją nie częściej niż raz w tygodniu. Więcej na temat Kallosa na moim blogu możecie przeczytać TUTAJ.

5. Tangle Teezer

Choć TT kosmetykiem nie jest to postanowiłam napisać o nim kilka słów, bo bez dwóch zdań na to zasługuje.  Przede wszystkim teraz po wielu miesiącach odkąd mam tą 'magiczną' szczotkę, nie wyobrażam sobie rozczesywać włosów niczym innym. Różnica jest naprawdę ogromna, choć z czasem może nam się wydawać, że 'ot, zwykła szczotka'. Jednak czesząc włosy zwykłym grzebieniem czy szczotką ową różnicę dostrzega się natychmiastowo :). TT nie szarpie włosów, a nawet lekko je wygładza i nabłyszcza. Naprawdę nie wiem jak ja czesałam włosy gdy go nie miałam!

6. Maska Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania

Kolejna pewniaczka - stosując ją mam gwarancję, że moje włosy będą bardzo ładnie wyglądać. Za co kocham ? Za blask, miękkość, nawilżenie, wydajność oraz cenę ( ja kupuję ją za zaledwie 10zł/250ml). Pisałam o niej TUTAJ.

7. Moja wersja włosowego SPA

Efekty jakie uzyskuję stosując własnoręcznie przygotowaną mieszankę przechodzą moje najśmielsze oczekiwania. Włosy są po niej IDEALNE - i nie jest to opinia ani trochę przesadzona. Stosuję ją mniej więcej raz na 2 tygodnie na kilka godzin przed myciem. Przepis oraz więcej na jej temat możecie przeczytać TUTAJ.


Jeśli chodzi o HITY to by było na tyle. Oczywiście są jeszcze kosmetyki, które dobrze się u mnie sprawdziły, ale nie na tyle, by uznać je za idealne. Zaliczają się do nich m.in. :
  • Odżywka Nivea Long Repair
  • Odżywka Garnier Awokado i Masło Karite
  • Maska Biovax Naturalne Oleje
  • Maska Biovax Włosy ciemne
  • Olej Sesa
  • Szampon Love2mix z papryczką chili
  • Szampon Babydream
Lista KITÓW jest niestety sporo dłuższa - postaram się zrobić oddzielny wpis o kosmetykach, które w ogóle się u mnie nie sprawdziły.


A jak to wygląda u Was? Macie swoje hity i pewniaki wśród kosmetyków do włosów?

P.S. Szykuję dla Was nowy cykl na blogu - porady. Już od dzisiaj możecie pisać do mnie na e-maila (swiat-wlosow-blog@wp.pl ) z pytaniami odnośnie pielęgnacji, a ja postaram się Wam w miarę moich możliwości pomóc. W każdym razie na pewno każda z Was otrzyma ode mnie odpowiedź. Zastanawiam się jeszcze nad sposobem w jaki pisać porady na blogu - prawdopodobnie będę wybierała niektóre z wiadomości i za zgodą autorki umieszczała na blogu, po czym będę tworzyć ankietę, w której Wy będziecie mogły poradzić danej osobie co nieco od siebie, a potem zbiorę to w jeden post :). Co Wy na to?

Pozdrawiam Was
Werci


piątek, 24 stycznia 2014

POWRÓT

Witam serdecznie wszystkie włosomaniaczki :).

Jak nietrudno zauważyć przez ostatnie 6 miesięcy bardzo zaniedbałam swojego bloga...ostatni wpis pojawił się w lipcu 2013r. ! Jest mi z tego powodu niezwykle przykro, blog był dla mnie czymś bardzo ważnym, ale tak jakoś wyszło, że straciłam wenę i nie miałam ochoty na wpisy. Minął miesiąc, dwa - nie widziałam sensu w tym, by zacząć pisać ponownie, gdyż myślałam, że upłynęło już zbyt wiele czasu i wszyscy zapomnieli o moim istnieniu. I tak upłynęły kolejne miesiące, aż od stycznia b.r. kiedy to  zaczęłam bardzo intensywnie zastanawiać się nad reaktywacją mojego bloga. Zdecydowałam się. Wszem i wobec ogłaszam,  że wracam do świata WŁOSOMANIACZEK!!!
Oczywiście przez te pół roku kiedy to nie zajmowałam się blogiem, nadal pielęgnowałam swoje włosy ( choć przyznam, że zdarzały się tygodnie, gdy nie olejowałam włosów, myłam pierwszym lepszym szamponem i stosowałam zwykłe silikonowe odżywki). Muszę przyznać, że nic nie motywuje do pielęgnacji tak jak blog.
Dlatego wracam - pełna sił, energii i  zapału - marzę o tym, by stworzyć z mojego bloga coś naprawdę fajnego - już niedługo ruszą nowe cykle, zupełnie nowe wpisy, porady, przepisy diy i oczywiście mnóstwo recenzji ( bądź co bądź - przez 6 miesięcy trochę kosmetyków przewinęło się przez moje ręce) :).


Mam nadzieję, że mogę liczyć na zainteresowanie i wyrozumiałość z Waszej strony!

Pozdrawiam Was
Werci