wtorek, 7 maja 2013

Recenzje kosmetyków - odżywka nawilżająca Isana

Witam serdecznie :)). Te z Was,które czytają mojego bloga wiedzą,że prawie miesiąc temu zakupiłam Nową odżywkę Isany - nawilżającą - dedykowana ona jest posiadaczkom włosów suchych i zniszczonych. Co prawda moje włosy zniszczone nie są,ale suche już niestety tak. A zresztą, kto by kierował się tym co mówi producent przy zakupie kosmetyków...;)

Od producenta:

Intensywnie nawilża włosy suche i zniszczone, nadaje wyjątkowy połysk. Z kompleksem nawilżającym, wzbogacona wyciągiem z bawełny, nie zawiera silikonów i parabenów.
Kombinacja wysokojakościowych składników, wzbogacona wartościowym wyciągiem z bawełny zapewnia włosom suchym i zniszczonym odpowiednią dawkę wilgoci i pomaga w utrzymaniu ich poziomu wilgotności. W wyniku intensywnej pielęgnacji włosy mają olśniewający połysk. Przyjemny zapach sprawia, że mycie włosów staje się szczególnym doznaniem.


Skład:


Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stereate Se, Propylee Glycol, Niacinamide, Panthenol, Betaine, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Gossypium Herbaceum Seed Extract, Glycerin, Quaternium 87, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethyleamine, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxhide, Citric Acid.

Cena: ok.6zł/300ml

Dostępność: wyłącznie w Rossmanie

Moja opinia:

Odżywka ma dość dużą pojemność. Konsystencja jest bardzo fajna- nie za gęsta ani nie za rzadka, w każdym razie nie spływa z włosów. Zapach ładny aczkolwiek nie umiem opisać czym konkretnie pachnie, mój węch nie jest zbyt wrażliwy i nie umie określać zapachów. Na plus jest cena - bardzo niska, tym bardziej,że odzywka jest bardzo wydajna. Jeśli chodzi o działanie to mam nieco mieszane odczucia. Gdy moje włosy były świeżo po ostrym cięciu(ponad 10cm) odżywka spisywała się rewelacyjnie - włoski nawilżone, mięciutkie i odrobine lśniące. Jednak ostatnimi czasy przestała mi wystarczać- mam wrażenie,że moje włosy po jej użyciu nie są odpowiednio odżywione ( nie znoszę tego uczucia, gdyż chcę aby dostawały wszystko co najlepsze:D). Z tego powodu przestałam stosować ją na długość, ale za to zaczęłam używać jej do OMO - i muszę przyznać,że to jest strzał w 10!

Odżywka działa na mnie najlepiej gdy stosuję ją do OMO w następujący sposób:
  • olejuję włosy na kilka godzin przed myciem
  • ok.1 godzinę przed zmyciem olejków na długość włosów nakładam Isanę
Potem oczywiście myję włosy i nakładam maskę. Warto dodać,że mogę sobie wówczas pozwolić na nałożenie jakiejkolwiek maseczki, ponieważ moje włosy po takim 'zabiegu' są zawsze bardzo nawilżone i miękkie.

Podsumowując działanie odżywki używanej w sposób standardowy:

       Plusy: 

  • lekko nawilża ( ale nie jest to działanie spektakularne)
  • włosy są miękkie
  • lekko nabłyszcza
  • nie spływa z włosów

      Minusy:

  •  nie wygładza
  • włosy po niej lekko się puszą
  • mam wrażenie,że nie odżywia , po jej użyciu włosom czegoś brakuje

Podsumowanie stosowania odżywki do OMO:

      Plusy:

  • włosy idealnie nawilżone
  • miękkie 
  • nie obciąża
  • włosy są sypkie, nie strączują się
  • nadaje blasku

      Minusy:


Ja nie dostrzegam żadnych.



Podsumowując ja osobiście polecam stosowanie jej do OMO (nakładając  na olej). Stosowana u mnie w ten sposób wywołała  pierwszy raz od bardzo dawna efekt 'WOW!'.
Czy polecam? Jak najbardziej tak. Czytałam kilka opinii blogerek i one są odżywką usatysfakcjonowane nawet stosując ją solo. Nie ma tutaj reguły - jednym coś pasuje, innym nie. Trzeba wypróbować by się przekonać jak zareagują nasze włosy.
Czy kupię ponownie? Nie wiem, ale bardzo możliwe,że kiedyś tak. Póki co mam jeszcze ponad połowę opakowania.

           

Stosowałyście już tą odżywkę? Jak spisywała się na Waszych włosach?

Pozdrawiam Was
Werci  
 

2 komentarze:

  1. Mnie ona jakoś nie kusi. Mam sporo odżywek, które dają na prawdę dobre efekty.

    Dobrze, że znalazłaś dla niej inną formę zastosowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma bardzo dobry skład, na pewno kupię, gdy zobaczę w Rossmanie.

    OdpowiedzUsuń