poniedziałek, 27 maja 2013

Recenzja - Alterra Maska nawilżająca do włosów suchych i zniszczonych - Granat i Aloes

Wczoraj wspominałam,że na recenzję czeka wiele produktów. Tak więc dziś czas na kolejny z nich - tym razem jest to maska do włosów Alterra 'Granat i Aloes' - dedykowana posiadaczkom włosów suchych i zniszczonych.

Od producenta:
Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji maski nawilżającej do włosów Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości:
wartościowa kompozycja pielęgnująca z wyciągami z aloesu*, granatu* i kwiatów akacji* dodatkowo pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.
*z kontrolowanej biologicznej uprawy.

Stosowanie: 1x w tygodniu wmasować w mokre włosy, pozostawić na czas odpowiedni do ich potrzeb i spłukać dostateczną ilością wody.

Gwarantowane cechy produktu:
  • nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących
  • bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych
  • dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie
  • produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego  - za to ma u mnie mega plusa!

Skład:
Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbadensis Extract*, Acacia Farnesiana Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**.

* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne

Link do KWC: [KLIK]

Cena/dostępność:
 Maskę można nabyć wyłącznie w drogeriach Rossman, cena - 10zł/150ml ( często jest w promocji za 6,99zł)

Moja opinia:
Zawartość maski zamknięta jest w średnio wygodnej tubie. Ja osobiście nie lubię tego typu opakowań, ponieważ, by wydostać resztki produktu muszę je rozciąć. Konsystencja produktu jest dość gęsta. Zapach baardzo mi się podoba - jest taki słodki, kojarzy mi się z gumą du żucia z dzieciństwa.. Wydajność też nie jest najgorsza.
Maskę stosuję tak jak zaleca producent - 1 raz w tygodniu. Trzymam ją pod czepkiem i ręcznikiem minimum 30 minut - najczęściej przez 1 godzinę.
Efekt? - włosy nawilżone, miękkie, sypkie, leciutkie,a także ze 'zdrowym' blaskiem. Nie strączkuję się tak bardzo jak zwykle ( moje włosy niestety mają do tego skłonność:/).Zapach nie utrzymuje się po myciu ( niestety :(( ). Przyznam,że uwielbiam tą maskę - jest to mój taki 'pewniaczek'- używam jej zawsze gdy chcę by moje włosy były błyszczące, a przy tym nawilżone.
Czy maska regeneruje włosy? Szczerze powiedziawszy to wątpię. Jednak ja nie mam zniszczonych włosów,a nawet gdyby tak było - nie oczekuję regeneracji od tego typu produktów ;).

Czy kupię ponownie? Tak! Miałam już 3 opakowania i z pewnością kupię tę maskę jeszcze nie raz.


A Wy używałyście maski Alterra? Lubicie ją, czy może u Was się nie sprawdza?

Pozdrawiam Was
Werci




3 komentarze:

  1. też lubię tą maskę, choć zdecydowanie wolałam wycofaną juz odżywkę z morelą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie zdążyłam użyć tej odżywki niestety i żałuję bardzo, bo ma dość pozytywne opinie :(

      Usuń
  2. Granat i Aloes - myślę, że to dobre połączenie składników.

    OdpowiedzUsuń