Od producenta:
Odżywka do włosów zniszczonych z nowej linii Garniera `Naturalna Pielęgnacja` wzbogacona ekstraktami z olejku z awokado i masłem karité. Producent obiecuje że włosy po użyciu odzywki będą łatwiejsze w rozczesywaniu, odzywione, niewiarygodnie miękkie i błyszczące. Odżywka ma gładką i kremową konsystencję, która nie obciąża włosów.Skład:
(stara wersja) Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Behentrimonium Chloride, Cl 15985/Yellow 6, Cl 19140/Yellow 5, Stearamidopropyl Dimethylamine, Chlorhexidine Dihydrochloride, Persea Gratissima Oil/ Avocado Oil, Citric Acid, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Parfum/FragranceLink do KWC: KLIK
Cena/dostępność: ok.8zł, drogerie, supermarkety
Moja opinia:
Do odżywki tej podchodziłam bardzo sceptycznie, mimo zachwytów nad nią, ale w zasadzie podchodzę tak do każdej odżywki, gdyż o wiele bardziej lubię stosować maski - mam wrażenie, że tylko one potrafią dobrze odżywić włosy, a odżywki są takie 'leciutkie' i niewiele robią z włosami. Jednak stosując ją musiałam zmienić zdanie :).Opakowanie odżywki jest bardzo ładne, mieści się w nim 200ml produktu. Kolor odżywki jest żółty, zapach ma dość przyjemny. Konsystencja jest dość rzadka, ale nie ma tragedii. Skład - bardzo przyjemny. Wydajność niestety oceniam jako dość słabą, ale działanie naprawdę to rekompensuje.
Jakie odżywka przyniosła efekty na moich falowanych, cienkich włosach?
Przede wszystkim włosy po niej są niesamowicie błyszczące i nawilżone. Są tak mięciutkie i 'śliskie', że nie mogę przestać ich dotykać!. Robią się także bardziej elastyczne - i najważniejsze - wyglądają bardzo zdrowo.
Odżywka może nieco obciążać - nakładana zwłaszcza w okolicach skalpu, dlatego ja stosuję ją tylko na długości.
Podsumowując:
Zalety:
- dobrze nawilża
- włosy są miękkie
- bardziej elastyczne
- nawilżone
- ładnie pachnie
- cena
- dostępność
- wydajność
- może lekko obciążać
Czy stosując Garniera Awokado i Masło Karite przekonałam się do stosowania odżywek? W pewnym stopniu tak. Nie mniej swojej opini nie zmieniłam - według mnie maski lepiej odżywiają i pielęgnują włosy i to właśnie je stosują co mycie.
Czy kupię ponownie? Tak
A Wy kochane - stosowałyście już tą osławioną odżywkę? Jak się u Was spisała?
P.S. W tym tygodniu planuję umieścić pierwszy wpis z serii - porady włosowe - mam już kilka zgłoszeń i wybrałam jedną dziewczynę, której spróbuję pomóc - oczywiście razem z Wami! Szykuję dla Was także małe rozdanie :)
Werci